NAGŁÓWEK

poniedziałek, 31 października 2016

                                  ☻Nastawienie ☺

 

"Nie trzeba wierzyć w cuda,

wystarczy wierzyć w siebie! "

 

 

Chciałam ochłonąć, kolejna kłótnia tylko pogarszała naszą sytuację. Z dnia mieliśmy coraz gorszy kontakt. Zaczęły się ciche dni, obojętność - już wiedziałam jaka będzie kolej rzeczy. W sercu była mała iskierka, która kazała mi wierzyć w to, że w końcu wyjdziemy na prostą. Zasypiałam z myślą o lepszym jutrze...

 Kolejne dni leciały jak piasek przez palce. Nadszedł czas gdy przestałam się łudzić. Już nikt nie był w stanie tego uratować. Odeszłam...

Nie! Nie poddam się. Dam radę. 
Mimo, że minęło kilka miesięcy wszystko wracało jak bumerang. 
Często spędzałam czas przy myśleniu co by się stało gdybym inaczej postąpiła, co innego powiedziała. Zdałam sobie sprawę nie wierzyłam tak w to naprawdę, powtarzałam, że to i tak się nie uda. Jednak człowiek dopiero z czasem rozumie wiele spraw. Z czasem sobie zdaje jak człowiek bardzo  się łudził, jak bardzo w coś wierzył co nie miało prawa bytu. Czasem nawet kilka... kilkanaście miesięcy potrzebujemy by zrozumieć, że stoimy w miejscu. 




Przeszłość- jak sama nazwa mówi jest to coś co minęło i już nie wróci. Więc jaki jest sens rozpamiętywania tego co było, układanie scenariuszy co by było gdybyśmy inaczej się zachowali. Ciężko jest nam zostawić przeszłość. Wystarczy jedna nieodpowiednia myśl by wszystko wróciło. W naszym sercu pojawia się smutek/żal/pustka i nie tylko. To tylko nas dobija, sprawia że nie zauważmy szczęścia które nas otacza. Nie widzimy tych najdrobniejszych rzeczy. To że słońce świeci, że jest ktoś kto martwi się o nas, poświęca nam swój czas, może to jest tylko zwykła osoba dla Ciebie, ale Ty dla niej na pewno nie. Wierz mi, bo poświęcony czas jest najcenniejszy, jego nie odzyska już. Mama pójdzie z Tobą do lekarza gdy źle się czujesz, zrobi dla Ciebie obiad, zrobi pranie. Poświęca dla Ciebie całe swoje życie. Tata ciężko pracuje, żebyś miał/miała co jeść. Ptaki ćwierkają. Ktoś uśmiechnie się do Ciebie. Ktoś tańczy w deszczu. Jest wiele rzeczy których nie zauważmy i się z nich nie cieszymy. Nie potrafimy się też cieszyć swoją obecnością, próbujemy znaleźć chociaż by jeden powód do tego by powiedzieć, że jest źle, żebyśmy mogli trochę ponarzekać. Spójrzmy prawdzie w oczy. Wolimy być smutni, narzekać, mówić że jest źle. Zamiast się cieszyć tym, że każdego ranka wstajemy, że dostaliśmy najcudowniejszy dar - ŻYCIE. Niektórzy nie mieli takiego szczęścia.

Idziesz przez park. Widzisz jak młodzi ludzie wygłupiają się , tańczą, robią głupie miny i śmieją na cały park. Co byś pomyślał/pomyślała?... Oni po prostu cieszą się życiem, tym co jest teraz. Nie są głupi czy niedorozwinięci, po prostu potrafią żyć, potrafią patrzeć na życie optymistycznie. Każdy ma chwile zwątpienia, każdy ma do tego prawo. Jednak robienie tego cały czas w niczym nam nie pomoże, wręcz przeciwnie - zaszkodzi. Zamiast siedzieć smutnemu przed komputerem, czemu nie zrobimy coś szalonego? Czemu tak boimy się być sobą? Może nie chcemy być uważani za dziwnych? Każdy ma inny powód. Odpowiedz mi czy chcesz by taki/taka jak reszta, kopią kogoś. To jest wbrew Tobie ! Uwierz w końcu w siebie. Potrafisz wszystko! Musisz tylko w to mocno i prawdziwie wierzyć. Uwierz w potęgę podświadomości. Potrafi zdziałać cuda - dosłownie. 

Ptak siedzący na gałęzi nie boi się, że spadnie, bo jego gałąź się złamie. 
On nie pokłada ufności w gałęzi. On wierzy w swoje skrzydła.


Czas nie stanie w miejscu. Nic nie zdarzy się dwa razy. W końcu trzeba odciąć tą kulę od nogi która tak kurczowa trzyma nas przy dnie. Przecież potrafisz, a jeśli masz zamiar sobie wmawiać, że jesteś na to za słaby/słaba. Zawsze będziesz stać w miejscu zamiast poznawać uroki tego świata i życia. Wiadomo raz na wozie raz pod wozem, ale w ten sposób bardziej doceniamy szczęście. Siedzenie ciągle na dupie i marudzenie jak to nam nie jest źle nic nowego do naszego życia nie wniesie. Jeśli będziesz wierzyć w lepsze jutro, to takie się stanie. Jednak nie pozwól by przeciwności losu popsuły Ci szyki. Uśmiechnij się :) To bardziej przyciąga ludzi do nas. 




Masz siłę by się podnieść rano z łóżka, to i masz siłę by podnieść się psychicznie. Dasz radę, tylko uwierz w to. Potrafisz cieszyć się tym, że pada deszcz, że żyjesz. Doceniaj każdy dzień, spełniaj swoje marzenia, nie odkładaj ich na później, bo w końcu nigdy nie zdobędziesz się na tyle odwagi by je zrealizować. Możesz wszystko, Twoja wiara i nastawienie może zdziałać cuda. Tylku musisz w to wierzyć na 101%. Nie poddawaj się gdy pojawi się kolejna przeszkoda. Pokonaj ją. Dasz radę. Ja w Ciebie wierzę. Ty też uwierz. Skoro ja potrafię to Ty również.

Umiesz!
Potrafisz!
 Wierzę w Ciebie! 
Do dzieła !!

To od Ciebie zależy jak będzie wyglądało życie. To od Ciebie zależy w co wierzysz i jak wykorzystasz potęgę podświadomości. 

Uwierz w siebie, a uwierzy w Ciebie świat.
 Masz siłę jakiej nie ma nikt.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz